poniedziałek, 28 listopada 2011

Long fur and weird shoes.

Cześć i czołem. Dzisiaj krótko, ale na temat. Pokaże Wam kilka, dosłownie garstkę zdjęć z Dublina, gdzie Rihanna wzięła udział w "Święcie Dziękczynienia". Ma na sobie bardzo eleganckie ciemne futro, rajstopy i niecodzienne buty. Do tego czarna okulary, ciekawe kolczyki i inną biżuterię.
Trzeba także zauważyć bardzo oryginalną fryzurę Riri. Mi się bardzo podoba, a Wam?

czwartek, 17 listopada 2011

Zdjęcia promujące Talk that talk


Witajcie kochani. Dziś tylko chciałam Wam szybciutko pokazać zdjęcia promujące najnowszy album Rihanny - Talk That Talk. Oto one :



Jaka jest wasza opinia na temat tych zdjęć? Moim zdaniem, rewelacja. Unikatowe i oryginalne. Tak jak lubię.

środa, 2 listopada 2011

New look.

Witajcie. Dzisiaj zmieniłam "image" bloga. Jaka jest wasza opinia na temat tej zmiany? Czy taka wersja, bardziej fashion, Wam odpowiada?


xoxoxo, Roksetka

poniedziałek, 10 października 2011

Zip purse.

Witam wszystkich. Tym razem sięgnęłam w archiwum po zdjęcia z okresu, kiedy to Rihanna zawitała na Hawajach, cóż jakiś kawałek czasu temu. Ale mam ogromną sympatię do tej stylizacji, dlatego postanowiłam pokazać ją także Wam. Pierwsze spostrzeżenie : czy tylko mi ta torebka kojarzy się z niebieską torebką Hot Buys? Te charakterystyczne zamki... Ale przejdę do reszty outfitu. Kurtka bez rękawów jest kapitalna, dzięki stonowanym kolorze i kołnierzu, który sprawia, że całość nabiera takiego streetowego wyrazu. Białe podarte spodnie idealnie komponują się z białym topem. Na pewno nie tylko moją uwagę przykuły te buty, które są bardzie ciekawie zrobione. Przyjemna dla oka barwa, dość wysoki obcas i te "wiązania" z przodu. Wisienką na torcie tym razem okazał się ciekawy naszyjnik.
Jaka jest wasza opinia na temat tego zestawu? Co Wam się najbardziej podoba, a co was raczej nie przekonuje? Wszystkie oceny proszę zapisywać w komentarzach c:


Pozdrawiam, Roks.

piątek, 7 października 2011

Hairstyle - Red.

Witajcie. Uznałam, że od czasu do czasu, aby urozmaicić Wam oglądanie samych outfitów, będę dodawać artykuły związane z fryzurami, makijażem czy tradycyjne "Inspiration Mix'y". Ale przechodząc do dzisiejszego tematu, chciałam przedstawić dosłownie kilka wersji ułożenia włosów Rihanny z ery "Red Hair". Na pierwszej fotografii widzimy długie i proste, które są bardzo eleganckie i dodają Rih takiej powagi i dorosłości. Moim zdaniem proste zawsze w modzie, często im prościej tym lepiej.
O tym układzie włosów wspomniałam już przy okazji jednej z notek. Długi warkocz, z pozoru zupełnie nie pasujący na czerwony dywan. Lecz dzięki niekonwencjonalnemu ułożeniu i "dodatkach" przy skroniach wygląda to bardzo, bardzo ciekawie.
Tu widać tę różnicę. Niby też warkocz jak powyżej, a jednak zupełnie inaczej! Ta wersja wygląda sportowo i bardzo dziewczęco. To co mnie zachwyciło i jednocześnie zauroczyło to ta fikuśna, falowana grzywka schodząca w bok, jest świetna!
To jest totalna niespodzianka, gdyż tak eleganckiej i "wyniosłej" Rihanny to dawno nie widzieliśmy. Tutaj mogę bezpretensjonalnie powiedzieć, że jest to to fryzura stworzona wprost na galę. Ten wysoko osadzony koczek jest ładny, choć nie jestem do końca do niego przekonana, ale ogólne wrażenie z kreacją bardzo mi się podobało.
Afryykaa! Oh Afryka - to jedyne co przychodzi mi na myśl, bo ta wersja jest taka egzotyczna i odległa klimatycznie, że dech zapiera. Burza loków również towarzyszyła Riri przez jakiś czas, z czego mi się kojarzy głównie z piosenką What's my name, haha.
To bije chyba wszystkie rekordy. Kocham to, kocham to! Fryzura z NBA Gala, podczas której Rihanna dała fantastyczny występ jest tak dziewczęca i dodaje jej tyle uroku, że po prostu brak mi słów. Za pewne się powtarzam pisząc niektóre określenia, epitety, ale aż ciężko znaleźć odpowiednie słowa do takiego cuda. 
Billboard Awards. Słynny biały garniturek i mocne wykonanie piosenki S&M z Britney Spears. Tutaj również nie jestem w stanie powiedzieć ani jednego złego słowa, czysta perfekcja. Gratulacje fryzjera, gdyż widać tu taką niewymuszoną elegancję. Brawa jeszcze raz.


Czy tego typu artykuły Wam pasują? Będę wdzięczna, jak okażecie chociaż jakąś inicjatywę, malutki znak tego, że jesteście.

poniedziałek, 3 października 2011

British Vogue

Witajcie. Postanowiłam się nie obijać i pomimo niedługiego czasu od ostatniego artykułu, dodać kolejny, a już szczególnie przy takiej okazji jaka jest teraz - sesja dla brytyjskiego Vogue'a. Rihanna została wystylizowana na ikonę kobiecości z lat 50 XX wieku - Marilyn Monroe. Nie kierując się czystą sympatią mogę śmiało stwierdzić, że w blondzie również jej do twarzy. Uważam, że Rihanna jest świetną modelką, a jej bezpretensjonalnie urocze i oryginalne rysy twarzy tylko to podkreślają. Sukienka z okładkowego ujęcia jest boska - świetna, kapitalna, niesamowita! Kremowy, "kwadratowy" gorset z ornamentem roślinnym w bardzo dobrym guście. Do tego czarna, obcisła spódnica z mała wstawką na biodrach. Na reszcie zdjęć prezentuje się również fantastycznie. Z chęcią sama pokazałabym się w takich strojach na jakiejś sesji, haha. Głównym atutem jaki tu zaprezentowała, są jej długie nogi. Moim zdaniem jest to bardzo, ale to bardzo udana sesja. A jakie jest wasze zdanie?

niedziela, 2 października 2011

Green jumpsuit

Witajcie. Dzisiaj postanowiłam wygrzebać coś bardziej ekstrawaganckiego i nieprzeciętnego. Już jakiś czas temu Rihanna wystąpiła na Echo Awards, skąd pochodzą zdjęcia. Jak znam życie i gusta wielu osób, zdania na temat tego stroju na pewno będą podzielone, choć mi osobiście przypadł on do gustu. Lubię niecodzienne, eleganckie i odważne( do pewnego stopnia) kreacje. Bardzo bym chciała aby coś takiego pojawiło się na Stardollu. Kombinezon ze sporym dekoltem, zakończone kantami naramienniki, obcisły dół i te "skrzydła". Może to coś ze mną, ale ja ubóstwiam ten outfit. Z pewnością jest on przeznaczony dla mocnych kobiet, które wiedzą czego chcą, a nie dla "delikatnych i kruchych panienek". Cieliste szpilki są w tym wypadku całkowicie na miejscu, gdyż swoją prostotą nie odwracają uwagi od kreacji. Jaka jest wasza opinia na ten temat?

wtorek, 27 września 2011

We found love

Kilka dni temu światło dzienne ujrzał pierwszy singiel promujący szósty album Rihanny, które w pełnym wydaniu pojawi się w grudniu. Piosenka nagrana z Calvinem Harrisem jest utrzymana w klubowym klimacie, ale ma taki radosny klimat. Zdania na temat utworu są podzielone, jak zawsze zresztą. Mi osobiście przypadła do gustu. Wczoraj ukazały się zdjęcia z planu, gdzie zaczęto kręcić teledysk do piosenki. Beztroski spacer, a w tle piękny krajobraz, jak to na Irlandię przystało.
Rihanna ma na sobie czerwone bikini, długą granatową koszulę w kratę i jeansy. Czyli klasyczny plażowy, nieco "wiejski" styl.
Jestem bardzo ciekawa jak wypadnie teledysk.
Jakie jest wasze zdanie na temat piosenki?





wtorek, 20 września 2011

Koncert w Sao Paulo

Dość nie dawno Rihanna dała koncert w Brazylii, a dokładniej w Sao Paulo. Gorąca muzyka, kapitalna atmosfera i te rytmy, można się zakochać. Ale przechodząc do stroju jaki miała na sobie, to jestem szczerze zachwycona. Uwielbiam takie kostiumy. Do tego w klasycznych kolorach, jakie tworzyły czerń i biel. Koszulka z długimi rękawami i szerokim dekoltem prezentowała się bardzo kusząco. "Gacie" z wysokim stanem a do tego pasek, który łączy to wszystko w jednolitą całość tworząc śliczne body.
Wśród dodatków znalazły się, na samym początku imprezy, fikuśne okulary. Na szyi widniał krótki łańcuch. Do tego czarne buty, w których można się swobodnie poruszać po scenie. Jak widać Rihanna nastawiła się na dobrą zabawę, gdyż jej strój idealnie pasował do tańczenia przez cały wieczór.


Co sądzicie o tym outficie? Czy znajdzie się jakaś miła osóbka, która złoży swoją opinię pod spodem?

sobota, 17 września 2011

Grey blouse.

Tak jak u każdego człowieka, tak i u Rihanny, stylizacje nie zawsze są wymyślne i jakoś bardzo ambitne. Ta stylizacja ma urok i styl w swojej prostocie. Mnie uwiodła ta szara bluzka z długimi rękawami o ciekawym kroju, co pewnie sprawia ten "supeł". Do tego czarne, połyskujące legginsy i bardzo, bardzo fajne czarne buty na wysokiej, grubej podeszwie.
Jakie jest wasze zdanie na temat stylizacji? Czy ktoś łaskawie zechce skomentować?

czwartek, 8 września 2011

Lace dress.

Już jakiś czas temu Rihanna pojawiła się Met Gala 2011, gdzie zaskoczyła wszystkich swoją kreacją. Długa, czarna koronkowa sukienka od Stelli McCartney o rzadko spotykanym kroju wyglądała tak oryginalnie i niesamowicie, że Robyn wybijała się wśród innych gości. Dodatkowym atutem sukni był długi tren, ciągnący się po ziemi, który dodawał elegancji i zarazem uroku.
W tym wydaniu, fryzurą był długi, gruby, ciemnoczerwony warkocz - czyli dość niespotykana fryzura na salonach. Jak wiadomo Rihanna słynie z niekonwencjonalnych połączeń, co bardzo często jej wspaniale wychodzi. Kolejnym plusem tej stylizacji jest spokojny, stonowany makijaż, który nie odwracał uwagi od fantastycznej sukni.
Dodatkami podczas tego wieczoru okazały się czarne odkryte szpilki, mała błyszcząca kopertówka oraz to co najbardziej niespodziewane to zielone kolczyki! Te, kontrastujące swoją barwą, prezentowały się naprawdę ciekawie.



Jakie macie zdanie na temat tej stylizacji ?