wtorek, 27 września 2011

We found love

Kilka dni temu światło dzienne ujrzał pierwszy singiel promujący szósty album Rihanny, które w pełnym wydaniu pojawi się w grudniu. Piosenka nagrana z Calvinem Harrisem jest utrzymana w klubowym klimacie, ale ma taki radosny klimat. Zdania na temat utworu są podzielone, jak zawsze zresztą. Mi osobiście przypadła do gustu. Wczoraj ukazały się zdjęcia z planu, gdzie zaczęto kręcić teledysk do piosenki. Beztroski spacer, a w tle piękny krajobraz, jak to na Irlandię przystało.
Rihanna ma na sobie czerwone bikini, długą granatową koszulę w kratę i jeansy. Czyli klasyczny plażowy, nieco "wiejski" styl.
Jestem bardzo ciekawa jak wypadnie teledysk.
Jakie jest wasze zdanie na temat piosenki?





wtorek, 20 września 2011

Koncert w Sao Paulo

Dość nie dawno Rihanna dała koncert w Brazylii, a dokładniej w Sao Paulo. Gorąca muzyka, kapitalna atmosfera i te rytmy, można się zakochać. Ale przechodząc do stroju jaki miała na sobie, to jestem szczerze zachwycona. Uwielbiam takie kostiumy. Do tego w klasycznych kolorach, jakie tworzyły czerń i biel. Koszulka z długimi rękawami i szerokim dekoltem prezentowała się bardzo kusząco. "Gacie" z wysokim stanem a do tego pasek, który łączy to wszystko w jednolitą całość tworząc śliczne body.
Wśród dodatków znalazły się, na samym początku imprezy, fikuśne okulary. Na szyi widniał krótki łańcuch. Do tego czarne buty, w których można się swobodnie poruszać po scenie. Jak widać Rihanna nastawiła się na dobrą zabawę, gdyż jej strój idealnie pasował do tańczenia przez cały wieczór.


Co sądzicie o tym outficie? Czy znajdzie się jakaś miła osóbka, która złoży swoją opinię pod spodem?

sobota, 17 września 2011

Grey blouse.

Tak jak u każdego człowieka, tak i u Rihanny, stylizacje nie zawsze są wymyślne i jakoś bardzo ambitne. Ta stylizacja ma urok i styl w swojej prostocie. Mnie uwiodła ta szara bluzka z długimi rękawami o ciekawym kroju, co pewnie sprawia ten "supeł". Do tego czarne, połyskujące legginsy i bardzo, bardzo fajne czarne buty na wysokiej, grubej podeszwie.
Jakie jest wasze zdanie na temat stylizacji? Czy ktoś łaskawie zechce skomentować?

czwartek, 8 września 2011

Lace dress.

Już jakiś czas temu Rihanna pojawiła się Met Gala 2011, gdzie zaskoczyła wszystkich swoją kreacją. Długa, czarna koronkowa sukienka od Stelli McCartney o rzadko spotykanym kroju wyglądała tak oryginalnie i niesamowicie, że Robyn wybijała się wśród innych gości. Dodatkowym atutem sukni był długi tren, ciągnący się po ziemi, który dodawał elegancji i zarazem uroku.
W tym wydaniu, fryzurą był długi, gruby, ciemnoczerwony warkocz - czyli dość niespotykana fryzura na salonach. Jak wiadomo Rihanna słynie z niekonwencjonalnych połączeń, co bardzo często jej wspaniale wychodzi. Kolejnym plusem tej stylizacji jest spokojny, stonowany makijaż, który nie odwracał uwagi od fantastycznej sukni.
Dodatkami podczas tego wieczoru okazały się czarne odkryte szpilki, mała błyszcząca kopertówka oraz to co najbardziej niespodziewane to zielone kolczyki! Te, kontrastujące swoją barwą, prezentowały się naprawdę ciekawie.



Jakie macie zdanie na temat tej stylizacji ?